Zdjęcia rodzinne na ścianie

Album ze zdjęciami ze ślubu, narodzin dziecka, jego pierwszego roczku, egzotycznych urodziny, rocznicy. Jeszcze mamy pochowane w przepastnych szafach takie z czarnymi kartkami i pieczołowicie wklejonymi do nich zdjęciami przez ręce mamy czy babci.

Powrót do wspomnień

Dzisiaj rzadko kto wywołuje zdjęcia i przygotowuje albumy. Wszystko jest albo w telefonie, albo w pliku na komputerze. Bądźmy szczerzy, jak często do tych zdjęć wracamy? A zatrzymane w kadrze chwile, to bardzo cenne wspomnienie, które warto pielęgnować i przypominać sobie o pięknych momentach, kiedy akurat dopada chandra, gorszy dzień, kiedy jest pod górkę. Rozwiązaniem może być galeria zdjęć rodzinnych na ścianie.

Nie musi to być wielka powierzchnia, ale dobrze widoczna z różnych punktów mieszkania. Dobrym miejscem na galerię może być np klatka schodowa w domku, ściana w przedpokoju lub miejsce nad jadalnianym stołem. Czego nam potrzeba by zdjęcia rodzinne na ścianie zdobiły nasz dom i przypominały o ważnych wydarzeniach z życia naszej familii?

Oczywiście musimy zacząć od wyboru zdjęć i ich tradycyjnym wywołaniu. Niech to będą różne zdjęcia, najlepiej w różnych formatach, pionowe i poziome, ilustrujące kilka przygód rodzinnych , uroczystości, ważnych wydarzeń. Wybierzmy zdjęcia pozytywne, radosne, ale nie kierujmy się tylko estetyką i dobrze zrobionym kadrem. To jest nasza, domowa galeria, a nie wystawa. Czasami zdjęcie z krzywym kadrem, odciętym czubkiem głowy portretowane dziecka z plamą na sukience, budzi więcej ciepłych wspomnień niż idealnie zrobione, z doskonałych światłem i zachowanymi proporcjami.

Ramki na zdjęcia

Jeśli mamy już wybrane zdjęcia musimy dopasować do nich ramki. Znów proponujemy różnorodność – dobrze, jakby stylem do siebie pasowały, ale niektóre mogą być drewniane, inne wykonane z tworzywa sztucznego, w kilku kolorach. Kiedy zdjęcia są już w ramkach, ułóżmy sobie na stole lub podłodze naszą galerię, popatrzmy z boku i z góry, zostawmy na chwilę i znów wróćmy do niej po jakimś czasie. Być może któreś zdjęcie warto przesunąć, któreś pasuje gdzie indziej. Jeśli mamy pewność, że nasz układ jest idealny, musimy go odwzorować na ścianie. Zaznaczmy sobie w odpowiednich miejscach gdzie wbijemy gwoździki i dopiero po dokładnym rozplanowaniu, zacznijmy je wbijać. Inna metodą poza tradycyjnymi gwoździkami czy wkrętami, które jednak zostawiają na ścianie ślad mogą być specjalne rzepy, które są nieinwazyjne i nie zostawiają śladów. Z powodzeniem zastąpią gwoździe i haczyki, zwłaszcza wtedy, gdy chcemy ozdobić wynajmowanie mieszkanie, a właściciel nie zezwala na ingerencję w ściany. Warto pamiętać, że najlepiej przed powieszeniem obrazków na rzepy czy przylepce, odtłuścić ścianę i delikatnie ją umyć, usuwając kurz. Wtedy przyczepność jest znacznie większa.

A kiedy powiesimy naszą galerię, która pięknie ozdobi nam ścianę, usiądźmy chwilę z filiżanką kawy czy herbaty i powspominajmy chwile zamknięte w fotograficznych kadrach.

Redakcja stylidesign.pl